🚀 go-pugleaf

RetroBBS NetNews Server

Inspired by RockSolid Light RIP Retro Guy

Thread View: pl.comp.dtp.tex
11 messages
11 total messages Started by Maciek =?UTF-8?B Wed, 06 Apr 2011 21:21
\pagestyle{style}
#16708
Author: Maciek =?UTF-8?B
Date: Wed, 06 Apr 2011 21:21
8 lines
270 bytes
Jak to ustawić by była normalna numeracja jak w książce a nie na srodku. Do
tej pory mam plain ale chcialbym by byla numeracja po prawej i lewej
stronie.

BTW. Jest jakas metoda by wstawic tam cyfry (takie male podobne do liter) 9
obnizone 0 male 3 nizej itd.


Re: \pagestyle{style}
#16720
Author: =?iso-8859-2?Q?J
Date: Wed, 06 Apr 2011 21:33
20 lines
572 bytes
Pan Maciek Pliszka napisa�:

> Fajnie, to powiedz jak wywalic w nim zesrodkowany numer strony na
> stronie z rozdzia�em. Pisa�em juz chyba wszystko. Nawet udalo mi
> sie zrobic normalne numeracje na prawo i lewo, ale juz tego nie
> udalo mi sie przejsc.

Z tego co pami�tam[1] z przed dziesi�cioleci, kiedy to u�ywa�em LaTeXa,
pomaga�o takie oto zakl�cie w preambule:

\makeatletter\let\ps@plain\ps@empty\makeatother

------

[1] Nie, no troch� przesadzi�em. Zajrza�em po prostu do archiwalnych
manuskrypt�w z lat osiemdziesi�tych.

--
Jarek

Re: \pagestyle{style}
#16721
Author: =?iso-8859-2?Q?J
Date: Wed, 06 Apr 2011 21:42
16 lines
520 bytes
Pan Andrzej Or�owski-Skoczyk napisa�:

>> Fajnie, to powiedz jak wywalic w nim zesrodkowany numer strony na
>> stronie z rozdzia�em. Pisa�em juz chyba wszystko. Nawet udalo mi
>> sie zrobic normalne numeracje na prawo i lewo, ale juz tego nie
>> udalo mi sie przejsc.
>
> Strona z rozdzia�em u�ywa specjalnego stylu strony,

Jak si� zajrzy do �r�de�, to wida�, �e ten styl nazywa sie "plain".
Nie jestem pewien, czy t�umaczenie tego s�owa jako "specjalny", to
najlepszy pomys�.

--
Jarek

Re: \pagestyle{style}
#16710
Author: =?utf-8?B?QW5kcn
Date: Wed, 06 Apr 2011 21:46
26 lines
1119 bytes
Dnia 06-04-2011 o 21:21:05 Maciek PӀiѕzка <pliszka19389022@spam-mrzywoszystkichkrajow.pl> napisał(a):

> Jak to ustawić by była normalna numeracja jak w książce a nie na srodku. Do
> tej pory mam plain ale chcialbym by byla numeracja po prawej i lewej
> stronie.

Pakiet 'fancyhdr' i dokumentacja do niego. Jesto to jedno z licznych możliwych rozwiązań, używałem go latami i dobrze mi służył. Działa także z klasami 'mwbk'.

> BTW. Jest jakas metoda by wstawic tam cyfry (takie male podobne do liter) 9
> obnizone 0 male 3 nizej itd.

Cyfry, o których piszesz, nazywają się 'nautyczne' albo 'mediewalowe'. Nie ma uniwersalnej i dobrej metody na ich uzyskanie, dużo zależy od użytego fontu. Jeśli chciałbyś takie liczby zastosować w paginacji, to powinieneś użyć ich konsekwentnie wszędzie w pracy. Do tego najlepiej użyć kroju pisma, w którym cyfry nautyczne są domyślne.
-- 
Andrzej Orłowski-Skoczyk

Re: \pagestyle{style}
#16711
Author: Maciek =?UTF-8?B
Date: Wed, 06 Apr 2011 21:51
30 lines
1348 bytes
Andrzej Orłowski-Skoczyk wrote:

> Dnia 06-04-2011 o 21:21:05 Maciek PӀiѕzка
> <pliszka19389022@spam-mrzywoszystkichkrajow.pl> napisał(a):
>
>> Jak to ustawić by była normalna numeracja jak w książce a nie na srodku.
>> Do tej pory mam plain ale chcialbym by byla numeracja po prawej i lewej
>> stronie.
>
> Pakiet 'fancyhdr' i dokumentacja do niego. Jesto to jedno z licznych
> możliwych rozwiązań, używałem go latami i dobrze mi służył. Działa także z
> klasami 'mwbk'.

Fajnie, to powiedz jak wywalic w nim zesrodkowany numer strony na stronie z
rozdziałem. Pisałem juz chyba wszystko. Nawet udalo mi sie zrobic normalne
numeracje na prawo i lewo, ale juz tego nie udalo mi sie przejsc.

>> BTW. Jest jakas metoda by wstawic tam cyfry (takie male podobne do liter)
>> 9 obnizone 0 male 3 nizej itd.
>
> Cyfry, o których piszesz, nazywają się 'nautyczne' albo 'mediewalowe'. Nie
> ma uniwersalnej i dobrej metody na ich uzyskanie, dużo zależy od użytego
> fontu. Jeśli chciałbyś takie liczby zastosować w paginacji, to powinieneś
> użyć ich konsekwentnie wszędzie w pracy. Do tego najlepiej użyć kroju
> pisma, w którym cyfry nautyczne są domyślne.

No właśnie nie za bardzo. Zreszta tak jest w Christianitas. Tam po prostu te
cyfry nautyczne sa ogromne. Czy zatem fancy potrafi zmienic fonty?


Re: \pagestyle{style}
#16722
Author: =?iso-8859-2?Q?J
Date: Wed, 06 Apr 2011 22:00
138 lines
3279 bytes
Pan Maciek Pliszka napisa�:

>> W ka�dym miejscu w dokumencie mo�na u�y� dowolnego fontu. Jest
>> to niebanalne i wymaga poczytania o fontach (s�owem: magia).
>
> No o fontach to dla mnie magia.

Ilekro� czytam takie rzeczy, to co� mi si� w �rodku robi. A czytam
co i rusz. Zwykle po chwili mi przechodzi, ale czasem (tak jako� raz
na rok albo dwa) nie wytrzymuj�. Jaka magia? Od lat nie ma problemu
z uprzyst�pnianiem font�w TeXowi. Wszystko jest logiczne, klarowne,
�atwe do zautomatyzowania. Ja do tego celu napisa�em sobie taki skrypt
(o nazwie ffinst umieszczony w /usr/local/ffinst i podlinkowany do
katalogu /usr/local/bin):

##########################################################################

#!/bin/sh
LOG=./ffinst.map
MAP=~/.texmf-var/fonts/map/myfonts.map
TFM=~/.texmf-var/tfm/ffinst
PFB=~/.texmf-var/fonts/type1/ffinst
ENC=/usr/local/share/fontforge/Encodings.ps
LIG=/usr/local/ffinst/ligatures.tfm

if [ ! -d $TFM ]; then mkdirhier $TFM ; fi
if [ ! -d $PFB ]; then mkdirhier $PFB ; fi
if [ ! -f $MAP ]; then mkdirhier $(dirname $MAP) ; fi

echo -e > $LOG
date "+######## FontForgeInst %Y-%m-%d %H:%M:%S BEGIN ########" >> $LOG

for font in *.[ot]tf ; do
 basename=$(echo $font | cut -d'.' -f1)
 pfb=$basename.pfb
 tfm=$basename.tfm
 enc=$basename.enc
 fontforge -langÿ -c "
    Open(\"$font\");
    LoadEncodingFile(\"$ENC\");
    Reencode(\"TeX-Extended-T1\");
    MergeFeature(\"$LIG\");
    Generate(\"$pfb\",\"\",0x10000);
    Quit(0);
    " 2> /dev/null
 psname=$(grep --binary-files=text FontName $pfb | cut -d' ' -f2 | tr -d
'/')
 echo $basename $psname "<"$pfb >> $LOG
 mv $pfb $PFB
 mv $tfm $TFM
 rm $enc
done

date "+######## FontForgeInst %Y-%m-%d %H:%M:%S  END  ########" >> $LOG
cat   $LOG >> $MAP
rm    $LOG

texhash 2> /dev/null
updmap  2> /dev/null

##########################################################################

U�ywa on programu FontForge (dost�pny za darmoch�) i pliku metryk
"ligatures.tfm" umieszczonego w tym samym katalogu, kt�ry w czytelnej
postaci ("ligatures.pl") wygl�da tak:

(LIGTABLE
   (LABEL O 25)
   (LIG O 55 O 26)
   (STOP)

   (LABEL O 41)
   (LIG O 140 O 275)
   (STOP)

   (LABEL O 47)
   (LIG O 47 O 21)
   (STOP)

   (LABEL O 54)
   (LIG O 54 O 22)
   (STOP)

   (LABEL O 55)
   (LIG O 55 O 25)
   (STOP)

   (LABEL O 74)
   (LIG O 74 O 23)
   (STOP)

   (LABEL O 76)
   (LIG O 76 O 24)
   (STOP)

   (LABEL O 77)
   (LIG O 140 O 276)
   (STOP)

   (LABEL O 140)
   (LIG O 140 O 20)
   (STOP)
   )

(CHARACTER O 20)
(CHARACTER O 21)
(CHARACTER O 22)
(CHARACTER O 23)
(CHARACTER O 24)
(CHARACTER O 25)
(CHARACTER O 26)
(CHARACTER O 41)
(CHARACTER O 47)
(CHARACTER O 54)
(CHARACTER O 55)
(CHARACTER O 74)
(CHARACTER O 76)
(CHARACTER O 77)
(CHARACTER O 140)
(CHARACTER O 177)
(CHARACTER O 275)
(CHARACTER O 276)

##########################################################################

Powy�szy tekst do postaci tfm mo�na sprowadzi� poleceniem pltotf.

Skrypt nie zawi�d� mnie nigdy -- wystarczy w katalogu z plikami TTF
lub OTF wywo�a� "ffinst", a w kilka sekund fonty dost�pne s� dla TeXa.
Tylko przed t� operacjom warto plikom nada� jakie� ludzkie nazwy.

> I to niestety fakt.

No w�a�nie. Tylko dlaczego "niestety"?

--
Jarek

Re: \pagestyle{style}
#16713
Author: =?utf-8?B?QW5kcn
Date: Wed, 06 Apr 2011 22:00
31 lines
1255 bytes
Dnia 06-04-2011 o 21:51:27 Maciek PӀiѕzка <pliszka19389022@spam-mrzywoszystkichkrajow.pl> napisał(a):

> Fajnie, to powiedz jak wywalic w nim zesrodkowany numer strony na stronie z
> rozdziałem. Pisałem juz chyba wszystko. Nawet udalo mi sie zrobic normalne
> numeracje na prawo i lewo, ale juz tego nie udalo mi sie przejsc.

Strona z rozdziałem używa specjalnego stylu strony, który musisz także przedefiniować, ewentualnie używać na stronach otwierających rozdział własnego stylu strony.

> No właśnie nie za bardzo. Zreszta tak jest w Christianitas. Tam po prostu te
> cyfry nautyczne sa ogromne. Czy zatem fancy potrafi zmienic fonty?

Fancy nic nie ma do fontów. W każdym miejscu w dokumencie można użyć dowolnego fontu. Jest to niebanalne i wymaga poczytania o fontach (słowem: magia).

Moim zdaniem pomysł użycia innego fontu tylko do numeracji stron jest zły. Jeślli w foncie, którego używasz, cyfry są za duże, najlepiej zmień font - to rozwiązanie najmniej pracochłonne.

http://www.tug.dk/FontCatalogue/
-- 
Andrzej Orłowski-Skoczyk

Re: \pagestyle{style}
#16716
Author: Maciek =?UTF-8?B
Date: Wed, 06 Apr 2011 22:10
36 lines
1399 bytes
Andrzej Orłowski-Skoczyk wrote:

> Dnia 06-04-2011 o 21:51:27 Maciek PӀiѕzка
> <pliszka19389022@spam-mrzywoszystkichkrajow.pl> napisał(a):
>
>> Fajnie, to powiedz jak wywalic w nim zesrodkowany numer strony na stronie
>> z rozdziałem. Pisałem juz chyba wszystko. Nawet udalo mi sie zrobic
>> normalne numeracje na prawo i lewo, ale juz tego nie udalo mi sie
>> przejsc.
>
> Strona z rozdziałem używa specjalnego stylu strony, który musisz także
> przedefiniować, ewentualnie używać na stronach otwierających rozdział
> własnego stylu strony.

Eee, właściwie nie rozumiem w całości.

>> No właśnie nie za bardzo. Zreszta tak jest w Christianitas. Tam po prostu
>> te cyfry nautyczne sa ogromne. Czy zatem fancy potrafi zmienic fonty?
>
> Fancy nic nie ma do fontów. W każdym miejscu w dokumencie można użyć
> dowolnego fontu. Jest to niebanalne i wymaga poczytania o fontach (słowem:
> magia).

No o fontach to dla mnie magia. I to niestety fakt. Nie bardzo wiem jak
zmienic na dowolny jaki mam w systemie. Czesc fontow OpenSource w ogole nie
jest w formacie texa. Slowem nie wiem.

> Moim zdaniem pomysł użycia innego fontu tylko do numeracji stron jest zły.
> Jeślli w foncie, którego używasz, cyfry są za duże, najlepiej zmień font -
> to rozwiązanie najmniej pracochłonne.
>
> http://www.tug.dk/FontCatalogue/

Ale mam zmienic w calym dokumencie?


Re: \pagestyle{style}
#16723
Author: =?utf-8?B?QW5kcn
Date: Thu, 07 Apr 2011 01:46
22 lines
724 bytes
Dnia 06-04-2011 o 23:42:53 Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> napisał(a):

>> Strona z rozdziałem używa specjalnego stylu strony,
>Jak się zajrzy do źródeł, to widać, że ten styl nazywa sie "plain".
> Nie jestem pewien, czy tłumaczenie tego słowa jako "specjalny", to
> najlepszy pomysł.

Nie pamiętałem tego. "Specjalny" znaczyło tu "inny niż na stronach niezaczynających rozdziału".

Jeśli moja odpowiedź wprowadziła kogokolwiek w błąd, to wbrew moim intencjom. Chciałem nakierować pytającego na rozwiązanie.

Pozdrawiam.
-- 
Andrzej Orłowski-Skoczyk

Re: \pagestyle{style}
#16725
Author: Wojciech Myszka
Date: Thu, 07 Apr 2011 11:11
50 lines
1766 bytes
Dnia 2011-04-06, śro o godzinie 22:00 +0000, Pan Jarosław Sokołowski
pisze:

> Ilekroć czytam takie rzeczy, to coś mi się w środku robi. [...] 
> Jaka magia? Od lat nie ma problemu
> z uprzystępnianiem fontów TeXowi. Wszystko jest logiczne, klarowne,
> łatwe do zautomatyzowania. 

        Ilekroć czytam Pana Jarosława Sokołowskiego (a czytam
        praktycznie wszystko co spłynie z jego klawiatury na tej grupie)
        to czuję się strasznie malutki i głupiutki (mimo, że w te klocki
        bawię się ze dwadzieścia lat). Dziękuję za skrypt! Chyba jednak
        zainstaluję FontForge.

        Natomiast podtrzymam słowa o magii: doprowadzenie do tego, żeby
        jeszcze sensownie działały wszystkie polecenia typu \bfseries,
        \itshape, \sffamily wymaga dodatkowej sporej wiedzy. Nie bez
        powodu powstał pewnie Xe(La)TeX gdzie skorzystanie z praktycznie
        dowolnego fontu jest nawet jeszcze łatwiejsze (a jak się
        korzysta z fontu profesjonalnego to cyfry nautyczne nie
        sprawiają kłopotu i nawet słasze[1]). Ja ostatnio się odważyłem
        z XeLaTeXa skorzystać. I nawet nie bolało. Inna sprawa, że za
        diabła nie mogłem skonfigurować dwu komputerów (ta sama wersja
        systemu operacyjnego, te same(?) pakiety) aby zachowywały się
        identycznie. No magia normalnie, magia…!

        Wojtek

        [1] Poza tym, że trzeba wiedzieć co to słasze i gdzie ich/jego
        stosować…

-- 
---(___C'>


Re: \pagestyle{style}
#16726
Author: =?iso-8859-2?Q?J
Date: Thu, 07 Apr 2011 15:53
121 lines
6880 bytes
Pan Wojciech Myszka napisa�:

>> Ilekro� czytam takie rzeczy, to co� mi si� w �rodku robi. [...]
>> Jaka magia? Od lat nie ma problemu z uprzyst�pnianiem font�w TeXowi.
>> Wszystko jest logiczne, klarowne, �atwe do zautomatyzowania.
>
>         Ilekro� czytam Pana Jaros�awa Soko�owskiego (a czytam
>         praktycznie wszystko co sp�ynie z jego klawiatury na tej grupie)
>         to czuj� si� strasznie malutki i g�upiutki (mimo, �e w te klocki
>         bawi� si� ze dwadzie�cia lat). Dzi�kuj� za skrypt! Chyba jednak
>         zainstaluj� FontForge.

A ja bardzo dzi�kuj� za te mi�e s�owa. Wdzi�czny b�d� r�wnie� za recenzj�
z dzia�ania skryptu. Ja ju� go tu kiedy� raz publikowa�em. I to w wersji
niedoskona�ej, to znaczy takiej, kt�ra instaluje font jak leci, z takimi
ligaturami, jakie on ma w �rodku. Nie wszystkie og�lnodost�pne fonty
maj� (a w�a�ciwie prawie nigdy nie maj�) opisan� ligatur� zamieniaj�c�
dwie kreski w my�lnik. Wi�c w tak zainstalowanych fontach, je�li nie
by�y wcze�niej edytowane, napisanie "--" nie przynosi�o oczekiwanych
skutk�w ("ff" i "fi" zwykle jest opisane, wi�c dzia�a�o). Czeka�em, �e
kto� mnie obsobaczy za wklejanie tutaj jakiego� barach�a, ale nic takiego
nie nast�pi�o. Uzna�em, �e nikt nie ma potrzeby instalowania dodatkowych
font�w do TeXa, wi�c i moje skrypty nawet psu na bud� si� nie zdadz�.
W ka�dym razie do��czenie do instalowanego fontu informacji z pliku
"ligatures.tfm" problem ten rozwi�zuje. Tak teraz skrypt post�puje.

Namawia�em te� kiedy� do u�ywania FontForge w wersji patchowanej przeze
mnie (w kodzie �r�d�owym). Taka zasz�o�� historyczna, kiedy� tak by�o
trzeba. Zamieszczony wczoraj skrypt zamiast patchowanego programu
u�ywa pliku "/usr/local/share/fontforge/Encodings.ps" -- jego nie ma
w standardzie, a ja zapomnia�em go do��czy�. Niby mo�na go samemu
wykombinowa�, ale jak kto� nie ma pod r�k� magicznej pa�eczki, mo�e go
sobie wklei� st�d:

/TeX-Extended-T1 [
 /grave /acute /circumflex /tilde /dieresis /hungarumlaut
 /ring /caron /breve /macron /dotaccent /cedilla /ogonek
 /quotesinglbase /guilsinglleft /guilsinglright /quotedblleft
 /quotedblright /quotedblbase /guillemotleft /guillemotright
 /endash /emdash /Euro /perthousand /dotlessi /dotlessj /ff
 /fi /fl /ffi /ffl /visiblespace /exclam /quotedbl /numbersign
 /dollar /percent /ampersand /quoteright /parenleft /parenright
 /asterisk /plus /comma /hyphen /period /slash /zero /one
 /two /three /four /five /six /seven /eight /nine /colon
 /semicolon /less /equal /greater /question /at /A /B /C
 /D /E /F /G /H /I /J /K /L /M /N /O /P /Q /R
 /S /T /U /V /W /X /Y /Z /bracketleft /backslash
 /bracketright /asciicircum /underscore /quoteleft /a /b /c
 /d /e /f /g /h /i /j /k /l /m /n /o /p /q /r
 /s /t /u /v /w /x /y /z /braceleft /bar /braceright
 /asciitilde /hyphen /Abreve /Aogonek /Cacute /Ccaron /Dcaron
 /Ecaron /Eogonek /Gbreve /Lacute /Lcaron /Lslash /Nacute
 /Ncaron /Ng /Ohungarumlaut /Racute /Rcaron /Sacute /Scaron
 /Scedilla /Tcaron /Tcommaaccent /Uhungarumlaut /Uring
 /Ydieresis /Zacute /Zcaron /Zdotaccent /IJ /Idotaccent
 /dcroat /section /abreve /aogonek /cacute /ccaron /dcaron
 /ecaron /eogonek /gbreve /lacute /lcaron /lslash /nacute
 /ncaron /ng /ohungarumlaut /racute /rcaron /sacute /scaron
 /scedilla /tcaron /tcommaaccent /uhungarumlaut /uring
 /ycircumflex /zacute /zcaron /zdotaccent /ij /exclamdown
 /questiondown /sterling /Agrave /agrave /Acircumflex /Atilde
 /Adieresis /Aring /AE /Ccedilla /Egrave /Eacute /Ecircumflex
 /Edieresis /Igrave /Iacute /Icircumflex /Idieresis /Eth
 /Ntilde /Ograve /Oacute /Ocircumflex /Otilde /Odieresis /OE
 /Oslash /Ugrave /Uacute /Ucircumflex /Udieresis /Yacute
 /Thorn /germandbls /Aacute /aacute /acircumflex /atilde
 /adieresis /aring /ae /ccedilla /egrave /eacute /ecircumflex
 /edieresis /igrave /iacute /icircumflex /idieresis /eth
 /ntilde /ograve /oacute /ocircumflex /otilde /odieresis /oe
 /oslash /ugrave /uacute /ucircumflex /udieresis /yacute
 /thorn /ydieresis
] def


Przy okazji zach�cam do u�ywania samego FontForge. To si� naprawd�
zrobi� bardzo dobry program. I u�yteczny. Potrafi na przyk�ad sam
budowa� akcentowane glify. Je�li font zawiera tylko �aci�skie litery
(lub niepe�ny, np. tylko zachodni zestaw diakrytyk�w) i osobne akcenty,
to wystarczy zaznaczy� puste miejsca gdzie powinny by� pliterki
i wybra� z menu "Elements >> Build >> Build Accented Glyph" (albo
"Build Composite Glyph" i ju� mamy pe�ny zestaw. Najwy�ej trzeba
r�cznie troch� poprzesuwa� ogonki (kreseczki i kropki powinny wyj��
dobrze). Perfekcjoni�ci mog� jeszcze scali� �cie�ki w literach
z ogonkami w jedn�. Nie trzeba by� dyplomowanym fontologiem, by tym
sposobem w nieca�y kwadrans oswoi� jaki� wyj�ty za friko z internetu
font robiony przez jakiego� Amerykanina.

>         Natomiast podtrzymam s�owa o magii: doprowadzenie do tego, �eby
>         jeszcze sensownie dzia�a�y wszystkie polecenia typu \bfseries,
>         \itshape, \sffamily wymaga dodatkowej sporej wiedzy.

W LaTeXowych plikach aplikuj�cych jak�� rodzin� font�w wszystkie te
rzeczy wygl�daj� mi na porz�dnie i po kolei opisane. Chyba na podstawie
jednego przyk�adu �atwo opisa� w�asn� rodzin�. Ale ja to wiem bardziej
z ciekawo�ci ni� z do�wiadczenia i potrzeby. Mo�e s� tam jakie� haczyki.

>         Nie bez powodu powsta� pewnie Xe(La)TeX gdzie skorzystanie z
>         praktycznie dowolnego fontu jest nawet jeszcze �atwiejsze (a jak
>         si� korzysta z fontu profesjonalnego to cyfry nautyczne nie
>         sprawiaj� k�opotu i nawet s�asze[1]). Ja ostatnio si� odwa�y�em z
>         XeLaTeXa skorzysta�. I nawet nie bola�o. Inna sprawa, �e za diab�a
>         nie mog�em skonfigurowa� dwu komputer�w (ta sama wersja systemu
>         operacyjnego, te same(?) pakiety) aby zachowywa�y si� identycznie.
>         No magia normalnie, magia?!

XeTeX powsta� chyba z g��bokiej wiary. Wiary w System. Operacyjny.
Za�o�enie by�o takie, �e skoro system mo�e udost�pnia� fonty aplikacjom,
to trzeba z tego korzysta�. Taka jest teoria, a praktyka jest taka,
jak opisano wy�ej. O ile jestem w stanie podj�� si� wyt�umaczenia komu�
jak TeX u�ywa font�w, to wgryzanie si� w zawi�o�ci font�w systemowych
jest ponad moje si�y. Tak, to jest magia.

Serdecznie pozdrawiam
-- Jarek

--
Andrzej Kozak, Mandaryn -- znana posta� medialna
Tyci przy nim jest kosmos, ga�nie gwiazda polarna
Jest tu Siwy, kt�ry w r�kach niebezpieczne ma narz�dzie
A kiedy Siwy ta�czy -- znaczy mordobicie b�dzie

Thread Navigation

This is a paginated view of messages in the thread with full content displayed inline.

Messages are displayed in chronological order, with the original post highlighted in green.

Use pagination controls to navigate through all messages in large threads.

Back to All Threads